Polski English Deutch France Czech

Biuletyn Informacji Publicznej Cieszyn na Instagram
Cieszyn na Instagram






Unia

eUrzżd - Elektroniczne Usżugi dla Mieszkażca


Budzet Obywatelski

Cmentarze Komunalne w Cieszynie
System gospodarowania odpadami

Pobierz najnowszy numer Wiadomożci Ratuszowych
Miejski System SMS-owy

Imprezy nadchodzące

Maj 2024
P W Ś C P S N
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Dyżury aptek

Apteka Farmarosa,
ul. Bobrecka 27
tel.: 33 858-27-65
Mapa inwestycji w Cieszynie



Strona pożwiżcona GPR
Gminny Program Rewitalizacji


Strona pożwiżcona kopercie życia

czeski Cieszyn - oficjalny serwis

Relacje z imprez / artykuły / komunikaty

TKK PTTK „Ondraszek” zaprasza na rower!

Nawiązując do artykułu „Rowerzysta na drodze”, zamieszczonego w „Wiadomościach Ratuszowych” nr 11 i traktującego o przepisach dotyczących rowerzystów jako uczestników ruchu drogowego, warto się zastanowić i nad pozostałymi aspektami używania jednośladów.

Na temat zdrowotnych aspektów jazdy na rowerze wylano już morze atramentu. Dlatego też, nie wgłębiając się w to zagadnienie, tylko wspomnę, że jazda na rowerze (nie mylić z ostatnio modną elektryczną hulajnogą) wzmacnia układ oddechowy i naczyniowy, poprawiając ogólną kondycję. W czasie jazdy angażujemy prawie wszystkie partie mięśniowe, rozwijając zwłaszcza mięśnie nóg, rąk i grzbietu. Oczywiście poruszanie się na rowerze to znakomity sposób na zrzucenie balastu zbędnych kilogramów, a wysiłek włożony w poruszanie wehikułem pomaga też w walce z żylakami oraz cellulitem.

Mając w pamięci kolarzy walczących o przeżycie poruszających się skrajem zatłoczonej drogi, czy też grupki młodzieży jeżdżących w kółko po ruchliwych osiedlach muszę dodać, że aby skorzystać z dobrodziejstw wpływu użytkowania roweru na nasze ciało i duszę, należy spełnić jeszcze kilka dodatkowych warunków.

Przede wszystkim bezpieczeństwo. Przed wyruszeniem nawet na najkrótszą wycieczkę, zadbajmy o to, abyśmy z niej bezpiecznie powrócili. Nasz rower musi posiadać minimum wyposażenia wymaganego przepisami, a zwłaszcza sprawne hamulce i oświetlenie. Pamiętając, że na 100 wypadków rowerowych aż 70 wiąże się z urazami głowy, używajmy kasku rowerowego. Wydatek naprawdę niewielki, a znam z autopsji kolarzy, których w krytycznej sytuacji właśnie uratował założony kask. Planując jazdę o zmierzchu, załóżmy specjalną odblaskową kamizelkę lub przynajmniej taką, jaką używa się w samochodach. Kierowcy na pewno zetknęli się z sytuacją, gdy w ostatniej chwili w światłach pojazdu miga nam najczęściej nieoświetlony rowerzysta. A jeżeli zdarzy się to o zmierzchu, w trakcie deszczu czy mgły, to nieszczęście prawie gotowe.

Pamiętajmy też, że jest dostępna coraz bardziej rozbudowywania sieć dróg rowerowych, jako najbezpieczniejszych dla użytkowników jednośladów. Jeżeli wybieramy się z rowerem w konkretny region, to warto sprawdzić zawczasu, jakie trasy rowerowe nam oferuje, są już bowiem regiony w Polsce, których oferta w tym zakresie jest naprawdę imponująca.

Następnym elementem, o który warto zadbać, jest wygoda. Rower dopasowany do potrzeb i ergonomicznych uwarunkowań właściciela to gwarancja wyłącznie dobrych wspomnień z każdej wyprawy Decyzję w tej sprawie najczęściej podejmujemy już przy kupnie naszego jednośladu. Niestety nadal widać rowerzystów użytkujących na niedzielnych wycieczkach „za miasto” rowery typu MTB przeznaczone dla trudnych terenów górskich, a na rowerach miejskich atakujących górskie przełęcze. Oczywiście można jechać, lecz głęboko nacinane opony czy przełożenia na pewno nie są dostosowane tych wypraw, gdyż tu najlepiej sprawdzi się rower typu trekkingowego. Inną kwestią jest umiejętność korzystania z dostępnych przełożeń. Warto zapamiętać, że pokonując wzniesienie, kolejne „biegi” ( a przeciętny rower może ich mieć naprawdę sporo) włączamy stopniowo w miarę wzrastających trudności trasy. Ergonomiczne uwarunkowania to kwestia doboru odpowiedniej wielkości ramy, a przede wszystkim siodełka. Naprawdę nie warto na tym oszczędzać, gdyż nic tak nie zepsuje nawet najciekawszej wyprawy, jak nasze bolące cztery litery za sprawą niewygodnego siodełka...

Aby nasze rowerowe wyczyny, oprócz ładunku pozytywnej energii, przynosiły również satysfakcję, należy uwzględnić zagadnienie związane z tzw. „logistyką jazdy”. Podstawowe pytanie przed wyruszeniem na trasę brzmi: jaki cel chcemy osiągnąć? Czy chcemy się tylko rekreacyjnie „przejechać kawałek za miasto”, czy może w trybie sportowym „połknąć kilometry”, czy wreszcie przy pomocy roweru chcemy poznawać i smakować otaczającą nas przestrzeń? Jeżeli założymy, że naszym celem jest ten ostatni wariant, dojdziemy szybko do przekonania, że rower jest najlepszym środkiem do jego realizacji. Poruszając się samochodem, to po pierwsze nie wszędzie uda nam się dotrzeć, a po drugie wiele uroczych miejsc z pewnością mignie nam tylko nie zauważonych za szybą samochodu. Alternatywne piesze wycieczki, choć jak najbardziej godne polecenia i pełne uroku, z oczywistych względów ograniczają nas do eksploracji nieporównywalnie krótszych tras.

Jadąc rowerem od punktu A do punktu B, nie pominiesz niczego. Czujesz wszystkie zapachy, chłoniesz wszystkie dźwięki. Jesteś w podróży kompletnej i bierzesz garściami wszystko - bez wybrzydzania. Gdy pada - jesteś mokry, gdy jest gorąco - smażysz się na skwarkę. Zmierzysz się też z pewnością z własnymi słabościami, bo droga, zwłaszcza w naszym regionie, nie zawsze wiedzie z górki. W zamian Twoim udziałem staną się niezapomniane przeżycia, radość i zadowolenie z pokonanej trasy.

Powyższa zasada przyświecała grupce pasjonatów, która przed półwieczem, w 1966r., założyła TURYSTYCZNY KLUB KOLARSKI PTTK „ONDRASZEK” jako jeden z specjalizowanych klubów cieszyńskiego Oddziału PTTK „Beskid Śląski”. Przez kolejne dziesięciolecia klub starał się realizować zadania i idee PTTK, o czym można się przekonać, zaglądając na stronę internetową klubu lub przeglądając publikację pn. „50 lat Ondraszka”, która została wydana z okazji niedawnego jubileuszu (dostępna w Oddziale PTTK).

Tegoroczny, już 54 sezon kolarski również obfitował w ciekawe propozycje, jednakże z oczywistych względów nie dane nam było, póki co, ich zrealizować. Jednakże nie był to dla cieszyńskich rowerzystów czas stracony. Dla uczczenia 730-lecia powstania Księstwa Cieszyńskiego oraz 110-lecia istnienia polskiej turystyki zorganizowanej na Śląsku Cieszyńskim klub wyszedł z inicjatywą utworzenia odznaki kolarskiej PTTK do samodzielnego zdobywania. Po wielu przygotowaniach Oddział PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, przy znaczącym wsparciu Powiatu Cieszyńskiego, ustanowił regionalną odznakę PTTK „Rowerem Dookoła Śląska Cieszyńskiego”.

Regulamin zdobywania odznaki jest dostępny na stronach internetowych: pttkcieszyn.pl, tkk-ondraszek.pl oraz tkkondraszek.cieszyn.pl, a książeczki do zbierania potwierdzeń i odznaki po spełnieniu wymogów regulaminowych nieodpłatnie można otrzymać w siedzibie Oddziału PTTK przy ul. Głębokiej 56 w Cieszynie.

Obecnie, w czasie wakacji, z niepewnie rysującą się możliwością zagranicznych wojaży, poznanie na rowerze własnego regionu w jego historycznych granicach na pewno będzie wspaniałą alternatywą.

Zbigniew Pawlik
prezes TKK PTTK „Ondraszek”


Urzżd Miejski, Wydziaż Kultury i Promocji Miasta promocja2@um.cieszyn.pl